czwartek, 3 lutego 2022
Nowa wojna
środa, 5 stycznia 2022
Szara porażka
wtorek, 31 sierpnia 2021
Nie taki szary sierpień
czwartek, 5 sierpnia 2021
Lipiec w Parszywym Warsztacie
Szara Wojna w lipcu nie była bardzo spektakularna, na pewno mniej, niż dyktowały mi moje nadzieje. Niestety, kilkukrotnie się złamałem i dokupiłem nowe modele, sporo nowych modeli - wakacyjny czas sprzyja takiemu rozluźnieniu dyscypliny. W oficjalnej statystyce jeszcze ich nie ma, ale już w sierpniu będą, przynajmniej częściowo...
czwartek, 1 kwietnia 2021
Gray Overlord triumphant
Dawno nic tu nie pisałem, a powodem jest chyba palący wstyd :) Front Szarej Wojny załamał się i przesunął na pozycje niemal wyjściowe. Gdy rozpoczynałem działania wojenne 13 miesięcy temu, to niepomalowanych było tylko kilka figurek więcej...
Powody są dwa. Po pierwsze, kilka razy podstępny wróg sprawił, że kupiłem nowe szare zastępy. Indomitus, jakieś pojedyncze do RPG, a ostatnio.... pudło z 60 napoleońskimi piechurami liniowymi od Victrix! No tak to my nigdy nie wygramy z Szarym Władcą :/
Po drugie, przełom roku był generalnie dla mnie ciężki. Praca, miesiąc w szpitalu, to się wszystko przekładało na moje liczby. Efekty: we wrześniu (który zgodnie z poprzednim wpisem miał być dla mnie taki dobry) zmogłem 1 model, w październiku 3, od listopada do grudnia żadnego (!), w styczniu 3, w lutym 1, dopiero marzec przyniósł odrodzenie i ofiarą moich pędzli padło 20 szarych ludzików. 28 w 7 miesięcy, dramat.
Nie ma jednak mowy o kapitulacji. Marzec pokazał, że postępy wroga można zatrzymać! Od niedawna mam też aerograf, Parszywy Warsztat został mocno zupdatowany, więc ciągle jest we mnie wola walki. Pierwotne założenia są chyba niespełnialne (25 XII 2021 miało być 0 w liczbie szarzyzny :D ), ale zawsze można przecież ogłosić II Szarą Wojnę! Kartagina padła dopiero za trzecim razem...