czwartek, 2 kwietnia 2020

Szara Wojna, edycja marcowa

     Nie widać końca Szarej Wojny.

     Jak pisałem miesiąc temu, narzuciłem sobie trudny, dwuletni czelendż. Jego celem jest zminimalizowanie liczby moich szarych figurek do dwucyfrówki. Jak skrajnie ambitne jest to zadanie, pokazał marzec 2020.

     Przeciwnik jest cierpliwy i ma ogromne doświadczenie. Zna moje słabości. Mimo solennych przyrzeczeń, jednak coś w tym miesiącu kupiłem, kilkanaście nowych, niepomalowanych figsów (głównie Warriors of Chaos starzy i Salamandry). Pomalować zdołałem w międzyczasie 15 figurek (spadek formy dokładnie o 15), kilka nie swoich, więc sytuacja strategiczna nie zmieniła się, może nawet wróg poczynił pewne drobne nabytki. Sytuację skomplikowała jeszcze kwarantanna. Siedzę niby ciągle w domu, ale... jestem nauczycielem, stąd nagle doszły mi domowe aktywności o których dotąd nawet nie śniłem. Wojna jeszcze nie została przegrana, ale na samym jej początku operacja "Tęcza" zanotowała poważne perturbacje. Nie poddajemy się jednak, kwiecień musi być lepszy!

     Być może drobnym wytłumaczeniem impasu na froncie jest też to, że zabrałem się równolegle za tereny, i te już gotowe, i te robione przeze mnie od zera:

Okoliczni pasterze wzgórze to ochrzcili tajemniczo "Gwiezdnym Niszczycielem"
Gazetek lotrowych z kiosku czar...
Zerkająca Skała
     A oto przegląd reszty:

Mnich od Wizkids, naprawdę przyjemny model

Pomocnik Grimaldusa

Rosnąca w siłę 15. Dywizja Grenadierów Pancernych

JKM Louen

To też moja marcowa wymówka, ten model trochę czasu mi zabrał...

Averland, najlepszy zakątek Imperium

Na potęgę Posępnego Czerepu!


4 komentarze:

  1. Najważniejsze, że nie wycofałeś się na z góry upatrzone pozycje.
    Do boju!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy! Walka do końca :)

      ...mojego życia zapewne

      Usuń
  2. W malowaniu najważniejsza jest regularność, nawet 30 minut dziennie, wygospodarowane na malowanie codziennie przynosi efekty. Powodzenia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie się zgadzam, stąd moje sukcesy ze stycznia i lutego. Niestety, z uwagi na mój zawód (belfer) mam teraz wiele domowych odwracaczy uwagi od tego co najważniejsze, Szarej Wojny ;)

      Usuń